Wstretna zazdrość, dziwny smutek

20 listopada 2006 roku Poniedziałek Jest mi bardzo, bardzo smutno. Nie wiem czy będę dużo pisać, bo Rafał jest w pokoju. jestesmy tylko sami w pokoju a on słucha muzyki :(... Odbywam teraz praktyke w hotelu "Sasanka"*** w Szklarskiej Porębie. Bylismy dziś z Magda T. , jej chłopakie i Marika T. w pizzerii... Magda ma nawet fajnego chłopaka :) Śmiechowaty taki... Przypomina mi mojego kuzyna Rafała... Dziś dzięki Marice dowiedziałam się, że Łukasz zaręczył się z Magdą (!)(!)(!) Szczerze mówiąc to bardzo, bardzo, bardzo jej zazdroszcze. Nie chce mi sie troche wierzyć, ale to prawda. Chciałabym, aby i mój Misiek kiedys tak zrobił. Ciekawe czy to kiedykolwiek sie stanie? Mówi, że chiałby spędzic ze mna resztę swojego życia, ale czy to prawda? Może jest tylko zauroczony... Nie wiem... Żal ściska mnie w sercu, że Magde spotkało takie szczęście. Czy ja jestem szczęśliwa??? Pewnie tak. Bynajmniej tak sądzę. ogólnie teraz jest chyba nie najlepiej. Wkurzyłam sie trochę, bo ja wróciłam w zajebistym nastroju i przebrałam się w seksowne ciuszki, a on kazał mi wyłazić z łazienki, bo chciał sie wykąpać :( A ja myślałam, że chociaż mnie pocałuje, że powie że seksownie wyglądam itp. A on nic. Co prawda przez ostatnie kilka dni było bardzo miło. Przed wczoraj to tak......., że aż prawie byłam nie przytomna :p Wczoraj było mniej pikantnie, bo byłam zmęczona i obolała, a dziś Rafał po prostu sobie śpi...wprost chrapie (!) Więc ja też kończe i ide spać, bo co mam robić. Nic kurwa. BYC SMUTNA :( ach....Magda nawet nie wiesz jak ci zazdroszczę :( Też pragnęłabym takiego szczęścia jakie ty odnalazłaś. Trzymaj się Maleńka i wszystkiego naj...naj... Oby tak dalej :) Mam nadzieje, że tez życzysz mi szczęścia. Ideę spać. Szkoda, że Rafał się przebudził. DOBRANOC