to już ponad rok, kiedy pisałam coś tu.
zmieniło się coś? he.... nie bardzo chyba. bo nadal kocham moich przyjaciół, i dziękuje im że są przy mnie :)
kolejny rok, kolejna sesja... obrona inż przesunięta więc boję się konsekwencji.
ale dzięki Wam i jemu jakos mi lżej. własnie "anusiak ma chłopaka" hehe
ktoś w końcu co ogarnia... nie te bajka, ale mam nadzieję ,że tym razem znajdę się w skorowidzu.
chce trochę wolności.
ktc