photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 7 SIERPNIA 2008

h

Most Pałkiewicza.

Przeprawia się: Magdalena Kościsz

Niestety nie byłam spełnieniem marzeń Sweetiego i Ediego, a awszystko przez chore zatoki.

Nie mogli sie na mnie wyrzyć i zatopić w lodowatych falach rzeki.

Z tego powodu mścili się na innych, czego skutkiem była jedna noga w gipsie.

A ja zostałam jedyną z nielicznych suchych osób po pałkiewiczu z S&E.

Chyba mogę czuć się dumna.

 

Nie mogłam byc na aspotkaniu

Ale i tak was kocham

 

 

[wprowadziłam specjalną poprawkę dla Klaudii&Mary, które również pozostały suche]

Komentarze

~seras oni się bali, że zatrzymasz sie na środku rzeki jak cie wrzuca i olejesz całego pałkiewiicza :D ja nie szłam wogole i się cieszę xD znajac moje szczęście to ja miałabym noge w gipsie ^^. SZkoda ze cie nie było chociaz spotkanie było marne. kocham ;* i widzimy sie w przyszłym tygodniu ok? ;)
ps. szamaj trochę więcej
08/08/2008 13:55:30
zofijaszek Bo tam dopiero dostanę na nią kasę . ;p
08/08/2008 13:46:01
~elen w tych samych trampach bylas u mnie ;)
07/08/2008 23:06:16
betweencalm ja przetrwalalam palkiewicza ;) sucha:P
my tez cie kochamy;*
a na spotkaniu sie dzialo;p


piekna jestes ;*
kotek zacznij jesc;*
07/08/2008 21:07:33
~mery tez bylam sucha
07/08/2008 20:41:26