Kiedy granata budzi nas
to stawiamy się na czas
Choć raz
Zerwał nas z namiotów głośny wrzask
Równy rzą i idziemy sta
Baligówki mokry kąt
Nasz dom
Trzy dni w lesie i wracamy tu
Turyści to sadyści, orient gubi się,
Strzelec w siebie trafił, wojko pompuje
Na naszą cześć
Liny są nie straszne nam
Tak jak kibel który dobrze znam
Bo tam (Bo sram)
Służbę szambelana mam
Pan Skonieczny wodzu nasz
Ma już długoletni staż
P.O.
Zna już go, ma pomysłów sto
Turyści...
Już wygranej nadszedł czas
A a a jea
Maszerujmy wszyscy wraz
Uou Uou
Specem każdy z nas
Żaden pluton nie ma szans
Marker w dłoni, cel trafiony
Kulka barwi nas
Słychać głośny wrzas
Plutonowy dostał w czubek głowy
Już wygranej...
W Survivalu tańczą tańczą tańczą tańczą
Tańczą tańczą tańczą w Survivalu
W Survivalu tańczą tańczą tańczą tańczą