Witam ponownie ;*
Dzisiejszy dzień był wspaniały...i wcale nie chodzi mi tu o jedzenie ale ogólne samopoczucie i odprężenie ;)
Kawka na molo przy zachodzie słońca to jest to! ;D
A jeżeli chodzi o jedzenie to nie jestem do końca szczęśliwa. Już wam wszytsko opisuje:
Do godziny 18:00 jedynym moim posiłkiem była kawa, jednak miała dodatki w postaci mleka 3,2% i cukru ;/
Po 18:00 zjadłam to co miałam zjeść czyli mój jogurtowy plan z otrębami ;)
Ale ten dzień mimo swojego uroku nie był bez pokus...
Spotkałam się z koleżanką i poszłyśmy do mcdonald's ;o
Ona zamówiła wieśmac'a, duże frytki i shake'a a ja miałam wziąć kawe ale stwierdziłam, że nie będę dokładnie wiedziała ile ona ma kalorii wiec sobie odpuszczę. Dałam radę choć na wejściu kiedy poczułam ten zapach obawiałam się, że coś zamówię.
Tak więc, dzisiejszy jadłospis i kalorie prezentują się tak:
2x kawa zbożowa z cukrem i mlekiem - 152kcal
jogurt activia truskawkowa z 1 łyżką otrębów granulowanych z jabłkami, 1 łyżką otrębów granulowanych ze śliwkami i 1 łyżką błonnika - 173kcal
RAZEM: 325kcal
Mogło być lepiej, zawaliłam tą kawą.
Jutro będzie lepiej i bez kawy!