*Fota z piwnego poszkolnego oczekiwania na pks kochany.*
No jak to Mysza powiedziała 100lat nic nie pisałem, to coś napisze.
Ogólnikowo sprawę ujmując to matura.
Próbna bo próbna no ale zawsze.
Jedni mówią, że łatwiejsza, inni ze trudniejsza,
tak czy siak genialny nie jestem na 100% nie napiszę.
Zdać muszę bo jak znów polskiego nie zdam to mnie profesor Noga zaciuka.
No ale cóż.
Jutro do zaliczenia pozostałą geografia, poziom hard.
W ogóle pomysł z maturą próbną w styczniu, kiedy to
poprzednią próbe pisaliśmy w listopadzie, to jednak
poroniony pomysł.
Życie nudne się zrobiło, jeszcze bardziej niż było.
No już się kompletnie nic nie dzieje,
nawet nie ma dobrego przypału na lekcjach.
Wszyscy spoważnieli <<??>>
Dowody podostawali i się w dupach poprzerwacało!
Piździ jak za cara, w sumie to bardziej wieje jak w Kielcach.
Ogólnie pogoda w sam raz na browar przy facebooku.
Tak wiem odchudzać się miałem.
Umrę młodo jak gwiazda rocka
A propopo matury. http://www.dramabutton.com/ No rozjebany byłem :D
A to apropopo Tyskiego http://www.youtube.com/watch?v=llxfvkOs9bE
Rysiek był z Tych. A tyskie teraz z Poznania....
Trzymajcie się ludzie!