źle.
szkoła niszczy psychike. powoduje egzystencjalne doły i zabiera czas, w któym mogłabym zrobić coś sprawiającego mi radość.
ale ja to zniose, bo perspektywa nie robienia nic przez rok mnie nie bawi ( pozdro Rzepa ;*) więc szkoły nie rzucę.
premiera nam coś nie wychodzi.
źle się dzieje.
ale... spoko ogólnie, sobotnia była dobra.
ZAWSZE TRZYMAM SIĘ SŁONECZNEJ STRONY ULICY.
nara.