nie ogarniam, jakieś zdięcie z 'drapieżnym powerem' z biby jakiejś u Pyka chyba.
w sumie to spoko jest, pomijając fakt, że codziennie wychodzę z domu na godzinke, a w efekcie wracam rano.
pozdrawiam Bałdysa, który nie istnieje i ujebali mu nerke w cukierkowej grocie.
pozdrawiam siostre Kopra ;p
pozdrawiam układ taneczny do Gagi.
pozdrawiam ploteczki.
no.