Po co mi spowiedź?
Czy ma ona jakikolwiek sens?
Gdzie jest napisane, że mamy się spowiadać?
Jaki sens ma to, że od czasu do czasu wyklepie parę czynów, które i tak się powtórzą
Tracę zaufanie dla kościoła katolickiego
Dlaczego? Zbyt wiele słyszę złego o księżach, oraz zbyt wiele widzę. W naszych czasach doszło nawet do tego, że bywa wstyd się przyznać, że jest się katolikiem.
Niektórzy powiedzą, że to prasa stawia kościół w takim świetle
Nie. Prasa ujawnia tylko prawdę. Czy gdyby to wszystko było tak jak być powinno to czepiano by się ich? O ilu pedofilach się słyszy, którzy zostali księżmi tylko z racji swej choroby? Ile już widziałem chciwości i zarozumialstwa choćby w mojej parafii, czy szkole?
Niechlubnym przykładem może być jaśnieoświecony książę Rydzyk. Radio, które stworzył miało przepiękny cel&dopóki nie stało się radiem politycznym, mającym na celu kierowanie poglądami mas. Kościół próbuje się zreformować, polepszyć swój wizerunek, ale tak naprawdę nie potrafi tego pasożyta usunąć&a i innych wpierw stara się ukryć, co mówi wiele o osobach będących na stanowiskach kościelnych-często są tacy sami.
Czy to tylko te zgniłe czasy tak mają?
Nie.
Z historii wiemy przecież, że kościół popełniał błędy już wiele razy. Nie mówię tu już o świętej inkwizycji, której ideały szanuję&inna sprawa jak zostały one przybrane
Na ile lat zatrzymano naukę, ponieważ w ustalone przez kościół dogmaty nie można było wątpić, ani dyskutować o nich&
Królowała ciemnota&nawet muzułmanie nas prześcignęli&
Wywalczono rację kościoła siła, a jednak:
Sol omnia regit&
A Kopernik i Galileusz były kobietą
Teraz dzieje się to samo
Bezsensowne nakazy
Aborcja powinna być zabroniona-też tak sądzę
Ale zapłodnienie metodą in vietro? Jeśli para pragnie dziecka, a to jedyna metoda, to czemu im to odbierać? Nie stosowanie żadnych środków antykoncepcyjnych&upodobnijmy Polskę do Afryki&
Oni nie wychowują, więc mogą gadać&gadać zawsze łatwo
Tylko pensji z czasem brak, a becikowe wszystkiego nie załatwi&
I im mam się spowiadać, gdyż oni tak mówią
Za często się z nimi nie zgadzam, bym mógł spokojnie się oczyścić
Grzechem według nich jest wiele rzeczy, których nie powinno być za grzech uważane.
Nawet pocałunek!
Jak mógłbym jedną z najszczęśliwszych chwil w życiu uważać za obrazę Boga, kiedy to właśnie wtedy czuję, jakby właśnie sam otworzył mi drzwi nieba? Bez sensu.
Dla jednych nie grzech, a dla drugich świętokradztwo. Jeśli nawet wyspowiadałbym się z tego, to cała spowiedź na nic, gdyż..nigdy nie żałowałbym...więc gdzie tu sens?
Bóg dał nam 10 przykazań&tak prostych w interpretacji jak to tylko możliwe.
I to z nich powinniśmy się spowiadać...
Lecz oczywiście trzeba było każde rozwinąć na 10 innych&
6. Nie cudzołóż bądź wierny tylko jednej partnerce/partnerowi
Ale i:
-całujesz się a nie masz ślubu-grzeszysz!
-patrzysz się na jakąś kobietę/mężczyznę pożądliwie-grzeszysz!!
-marzysz o jakiejś kobiecie/mężczyźnie (nie będąc w żadnym związku)-grzeszysz!!!
-masturbujesz się (wielki grzech wg. pewnego katechety)-ukamienować!!!!
-uważasz, że Ziemia lata wkoło Słońca -już zapalamy stos!!!!!!
(od Benedykta XVI dostało się Galileuszowi/chciano anulować to co zrobił Nasz Papież, JPW)
To wszystko gówno. Ale to gówno zagradza mi drogę. Nie wiem czy gdy pójdę do spowiedzi, to będzie to miało sens, bo pójdę tylko z własnymi przemyśleniami. Tak więc nie postąpię jak nakazał kościół. Wtedy wg kościoła spowiedź jest nie ważna&więc nie bardzo będę katolikiem.