Jeju. Dzisiaj wszyscy dają sobie taki tytuł notki ;] To nie będę się wyróżniać.
Są te Mikołajki,ale co z tego ? Czy człowieka muszą uszczęśliwiać takie rzeczy ? Zależy kogo.
Rano na 6;30 byłam w kościele ;) Był Pan Mikołaj - ferrari (niektórzy wiedzą o co chodzi)
Potem szkoła.....kto wymyślił, odrabianie!!!! ??? To jest do kitu ! Beznadziejnie było. Dobrze,że przynajmniej tylko 5 lekcji.
Byłyśmy w trójkę ja Diana i Karoline ;P Pani R. "oddała" nas ksiundzowi i sobie śpiewałyśmy...
Ojej. Ksiundz ma talent... też tak chcę grać!!!
Muszę kiedyś spróbować!
[ Tęsknie za wakacjami. Przypominają się miłe chwile.Szkoda,że trwały tak krótko;( ]
Dzisiaj lukrowałam pierniki było koło 150. Ale co robić w domu... Cały czas telewizja, komputer. Strasznie....Chcę gdzieś wyjść!
Wiem,że powinnam przypominać sobie coś do egzaminu,ale nie chce mi się!!
Ten rok jest ogólnie zwalony !! Już 3 osoba odeszła [*] Why?
Ostatnio sobie myślałam jak to jest,że ludzie tak giną czasami bez przyczyny. Czemu?Byli kochający, mili.Niech ktoś mi to wytłumaczy!
Nie cierpię maty! Przynajmniej z tą kobietą!!
-Co Ty masz za sweter? Przecież wczoraj też go miałaś !
No lol bez przesady!
-Ty masz coś z hormonami?
-Czemu?
-No bo trzymasz te ręce w kieszeni!
-No i co z tego?
-Jak ty się wyrażasz? Jakiś bulwers ?
Więcej nie pisze bo szkoda klawiatury !
Sunny, yesterday my life was filled with rain.
Sunny, you smiled at me and really eased the pain.
The dark days are gone, and the bright days are here,
My Sunny one shines so sincere.
Sunny one so true, I love you.
[ wtajemniczeni wiedzą o co chodzi ]