Zdjęcie pochodzi tegorocznych wakacji, konkretnie Bieszczady.
Lubię to miejsce. Po pierwsze 2 lata temu spędziłam tam kilka deszczowo- leniwych dni razem z Widmiakami. Po drugie jest tam spokojnie. Pachnie drewnem, trochę wilgocią. Po prostu kiedy tylko o tym myślę, jestem rozanielona. ;)
W tym roku zaś byłam tam w męskim składzie. Czyli byliśmy twardzi i się pochorowaliśmy, dziecko ograło Pawła w szachy, Karol z Tomkiem zrobili w nowoczesny sposób kisiel, który nie wyglądał zbyt apetycznie.
Przede wszystkim siedzieliśmy w środku gór. ;)
Rok studencki uważam za rozpoczęty. ;)
Będzie energicznie, optymistycznie i ciekawie.
pozdrowiwszy, Łopatson
Inni zdjęcia: Okno papieskie nacka89cwa... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24