photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 20 STYCZNIA 2014

93,

`Po każdej największej burzy ten
Promień musi wyjść...

 

troszkę zaległości mam na fbl, ale postaram się to nadrobić.

Chciałabym podsumować stary rok, bo trochę się pozmieniało w nim i trochę się wydarzyło.

Rok 2013... hmm, sama nie wiem, jak to się stało, ale bardzo szybko mi zleciał.

Styczeń. impreza, której nie mogłam się doczekać od x lat, a mianowicie Studniówka :D oj działo się. Po mimo tego, że do samego końca nie wiedziałam z kim pójdę, to okazała się najlepszą studniówką, na jakiej byłam. nasz czarno-biały taniec, polonez, kabarety, procenty, zabawa do rana, wszystko to z najlepszymi ;)

Luty. to właśnie ten miesiąc odmienił moje życie o 360 stopni. W mym życiu pojawiła się najważniejsza osoba, największe szczęście rodziny i moje :* a dokładnie ten Skarb ze zdjęcia. 20 luty, 4400 gr, 52 cm szczęścia <3 to dzięki Tobie, moje życie nabrało sensu, po mimo tego, że dawalaś czasem w nocy popalić to i tak Kocham Cię taką nieograniczoną miłością ;*

marzec. pojawiłeś się Ty. Lecz nie na długo, miłość nie zakończona happy endem.

kwiecień. zakończenie szkoły i inne podejście do życia. czas na usamodzielnienie.

maj. maturki, których wyniki po mimo obaw okazały się pozytywne ;)

czerwniec. egzaminy zawodowe również na plus. oraz imieniny połączone z festynem i serce zaczęło szybciej bić na Twój widok <3

to właśnie wtedy zawitały pierwsze motylki, którym nie pozwoliłam szybko odlecieć ;d

lipiec. wakacyjnie z niemcami ;d oczywiście jak każde wakacje z nimi nie mogłam się nudzić ;d Kasia szofer wszędzie kuzynki zabierze, Kraków, basen, Moderna, co tygodniowe zakupy, spacery, to wszystko co z wami najlepsze :* powrót od was i Bieszczady z Najlepszą <3 oj działo się, działo. niedzwiedzie, fajeczki po kryjomy, spacery, codzienne rozmowy, to właśnie tego teraz mi brakuje najbardziej tutaj na obczyźnie.

sierpień. to chyba wtedy wszyscy się o nas dowiedzieli, ta pamiętna impreza i wybory miss. a później codzienne spotkania niby przypadkiem na kw ;d 13 sierpnień rozpoczęcie pracy w solarium ;d całkiem fajna praca i mili ludzie, chociaż różnie czasem bywało z tymi ludźmi ;p 

wrzesień. październik. w sumie tu za wiele się nie działo, szkoła, praca, kw. czyli nic szczególnego.

listopad. Netherlands ! ciężko było zostawić wszytskich i wszytsko i tak po prostu wyjechać, ale coś w środku nakłoniło mnie do tego i dziś mija dwa miesiące jak jestem z dala od rodziny, przyjaciół i od problemów. poznałam tutaj bardzo dużo ludzi, ludzi którzy mają za sobą jakieś problemy, bądź są tu by im zapobiec. czuję się tutaj trochę jak na jakieś terapi, ponieważ przy tych ludziach możesz się otworzyć, bo i tak za kilka lat możesz już ich nie zobaczyć, a oni zapomną o tobie tak samo jak i o twoich problemach. W listopadzie również ominęła mnie jedna z najważniejszych imprez... osiemnasteczka mojej Darci :* ale Kochana pamiętaj, że ja Ci to wynagrodzę już niebawem :) !!

grudzień. Święta, pierwsze po za domem, pierwsze z Nim  <3, bo przecież nie potrafiliśmy żyć na odległość i przyjechałeś do mnie, gdy tylko stało się to możliwe. Życzyliśmy sobie, byśmy już zawsze byli razem i tak też będzie. 16 lipca 2016 <3 ! To właśnie wtedy przysięgniemy sobie przed Bogiem i rodziną, że będziemy ze sobą w zdrowiu i chorobie, na dobre i złe !

późnie to już Sylwester i przywitanie Nowego Roku z tymi najlepszymi z Monster.

 

Komentarze

fuckthesysteemx świetne,obserwujemy ? ;*
20/01/2014 13:48:30