Mój kocurek wyszedł trochę jak Lech Wałęsa :D
Myślałam, że się skończą problemy z Internetem, ale niestety jest jeszcze gorzej :P
Nie doczekam się świąt...kurcze, jutro trzeba iść do szkoły, o jaaa, całe 4 dni :/ tak mi się nie chce, że szkoda gadać... a jeszcze z historii muszę zrobić na jutro, dobija mnie to ... :|
No i tak.... na koniec życzę Wam wesołych świąt ;) /piszę w razie czego teraz, bo znowu mi może net nawalić i mnie nie będzie przez następny tydzień/