photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 20 WRZEŚNIA 2013

Wczoraj w końcu wybrałam się do koni i byłam miło zaskoczona :) Chociaż wieczorem znowu dostałam gorączki pod niebo...

Siwy przez pierwsze kilkanaście minut jakby miał wybuchnąć- nie wiedział, czy ma chodzić na przednich, czy na tylnych łapach  xD Jednak lonża to nie to samo co nasze treningi ;p Później się ogarnął i bardzo fajnie pracował- elastyczny, przepuszczalny, jezdny

Kary natomiast się przełamał i w końcu puścił grzbiet!!! Sukces ;p Jak na niego, to był meeeega luźny Obydwa konie popracowały na ciasnych kołach i na drągach na łukach :)

Moja choroba się rozkręca, ale przymknijmy na to oko xd Dzisiaj lekko rusze koniaczki, ogarnę je i spakuję sprzęcik, a w sobotę rano jedziemy do Zawieprzyc

Komentarze

loolcik https://plus.google.com/photos/114498000514961346859/albums/5926765096568503281
sobotnie zdjęcia z Zawieprzyc:)
23/09/2013 19:59:54
lookingforward Dzięki :))
23/09/2013 20:18:16

freedomofdreams super skok :)
20/09/2013 21:31:32
fascinated12 łooo idzie w góre :D
Cudowne :)
20/09/2013 13:22:29