Cieszę się, że Cię mam... Oby to było coś trwałego, oby wreszcie się udało.
To takie trudne nie powątpiewać w szczerość i prawdziwość czyichś uczuć, zwłaszcza
kiedy ma się świadomość jak to bywa w praktyce. Nic. Patrzymy przed siebie, nie za siebie.
__________________________
cóż, wczoraj 17stka stuknęła. miluutki wieczorek z dziewczynami. w sumie to tylko liczba,
nic nie wnosi. w umyśle nadal to samo co pół roku temu. może kiedyś zmądrzeję...
zaszokowana prędkością Veyrona... tu
jakimś dziwnym trafem kolejny rok omija mnie cała ta otoczka świątecznej atmosfery.
czyżbym przestała przywiązywać do tego uwagę, czy po prostu nie umiem się
cieszyć? w mojej głowie panuje chaos...
chyba znowu nie udało mi się napisać tu nic sensownego. idę upajać się błogim lenistwem...
tego mi właśnie trzeba. odpoczynku. ostatnio znowu dużo się działo, wielu rzeczy się nie
spodziewałam... a teraz ponowny powrót do stateczności.
powolutku wrzucamy gaz. byle nie za szybko. i byle nie wsteczny.
Tak bardzo czuję się b e z s i l n a
Użytkownik lookingforloveeveryday
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.
Inni zdjęcia: Wieczorny spacerek... halinamSky and lake quen... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24