Gubimy się .
Każdy z nas.
I jest to nieuniknione.
Potrafimy się zgubić nie tylko gdy coś nam nie wyjdzie ,
ale również gdy jesteśmy w największej euforii.
Znasz te uczucie.
Nie musisz się przyznawać do tego.
Ale nie uwierzę ,gdy zaprzeczysz.
A czy ktoś wie co się dzieje gdy się odnajdziemy ?
Ja myślałam ,że wiem .
Niestety ...
Trwało to zbyt krótko .
I zbyt wiele razy.
Teraz żyję z tą świadomością , z tym doświadczeniem i wnioskami.
I zgubię się jeszcze nie raz.
Odpowiadając na ostatnio zadane mi pytanie ..
Nie , nie szukam szczęścia . Nie czuję się wystarczająco silna by się temu podjąć.