Dzisiejszy maluch <3
Chcąc nie chcą musiałam go uwiązać na trawniku przy ogródku :D
Tyle się działo jak mnie tutaj nie było.
Opisanie tego zajeło by mi jakieś 5 dni XD
Tak w skrócie.
To zwiedziłam pełno stajni,byłam także jako fotograf na konsultacjach skokowych co było dla mnie mega wyróżnieniem.Pomimo tego że stałam tam to i tak dużo się nauczyłam.Byłam też na zawodach w skokach przez przeszkody. Spełniałam się jako fotograf. Naprawdę fajnie jest usłyszeć gdy ktoś docenia twoją pracę,twoje zdjęcia. Ostatnio też lepiej dogaduję się z Loczkiem.Wczoraj pierwszy raz sprowadzałam go na samym kantarze z łąki. Z mega wielkim uśmiechem z nim biegłam.Było to dla mnie coś niesamowitego,może wam się wydać to dziwne,ale dla mnie to coś do czego dążyłam od wielu lat. Teraz widzę efekty naszej pracy,widzę że opłacało się poświęcać czas,pieniądze,a nawet swoją skórę :D
Nawet ostatnio zostałam pochwalona przez tatusia. Pierwszy raz zobaczył jak Loczek grzecznie stał w stajni jak go ubierałam do wyjścia na dwór. Powiedział że jest pod wrażeniem do czego doszłam z młodym,a co najważniejsze stwierdził że on sam nie miał okazji stać przy tak grzecznym Loczku,zawsze mu wariował.Dla mnie to było niesamowite wyróżnienie,przez cały kolejny tydzień chodziłam taka zadowolona :D
Ostatnio pożegnalismy klasy maturalne i oczywiście nie obyło się bez łez. Będę tęsknić za moimi mordkami :C
Mam do swojej osoby niesamowite plany,ale pochwalę się wam dopiero gdy mi wyjdzie :D
Ale jak na razie wszystko idzie w dobrą stronę <3
Trzymajcie kciukasy!
Jutro w końcu kolejna
jazda na prawko.Kocham
te ich terminy. Gdzie mam dopiero 6h
wyjeżdzonych,a robię od września...
Ten moment gdy chcesz zgrać zdjęcia z
sesji,gdzie jest ich ponady 600 i wyskakuje
Ci komunikat że nie ma już wolnej pamięci
na laptopie... Braawo ja !
Miłego kochani <3