Za sprawą nocy i dnia
Migocą Gwiazdy
Kawałki szkła
Nocą przejrzystą
Za sprawą dnia
Co nas przenika
Przenosi nas
Oczy zamyka
Przemija czas
Znów nas połączy
Gdy końca dzień
Na stałe złączy
Za rogiem cień
Przez Linie słońca
Wschodu zachodu
I tak bez końca
Spokój ogrodu
Gdzie się spotkamy
Tam nas już nie ma
Co z tego mamy
Anioł zaśpiewa
Pościelą pachnie
Senne posłanie
Muzyka natchnie
Cóż z nas zostanie
Szeptu oddechem
Dłonie ochłodą
Serca uśmiechu
Usta nagrodą
Autor: Piotr długosz Longuś
- już nie chcę chwili chcę tylko Wieczność!