photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 4 LISTOPADA 2014

04.11.14 17:13

 

I znów czuję tą pustkę..

 

Mam ochotę uciec od tych uczuć.

Czuję że nikt nie zrozumie co teraz dokładnie czuje..

Nie należę do nikogo.

Jestem TU, a jednak wiem ze to nie moje miejsce.

Nikt nie może dać mi rady,abym poczuła się lepiej.

Żadne słowa nie oddadzą znaczenia słowa - RODZINA.

Tak bardzo czuję się samotna i zagubiona.

Mam ochotę zniknąć i utonąć w swoich marzeniach, bo tam odnajduje ukojenie duszy.

Chce mi się płakać ...

Chciałabym zamknąć się przed światem, który tak bardzo mnie nie rozumie.

Patrzę i widzę ICH jako szczęśliwa rodzinę i jestem jeszcze Ja.

Niby starają się zastąpić mi moich rodziców,ale czasami nikt tego nie zrobi..

Bo Rodzice są niezastąpieni./

Mieć Brata i nie czuć takich więzi.

Smutek, ból i to ,że nie akceptuje siebie.

Nienawidzę mojego ciała.

Nienawidzę mojego brzucha, tyłka, biustu i ..

Mogłabym siedzieć i wymieniać w nieskończoność.

Nie lubię siebie. Nie lubię tego jak wyglądam..

Wiem ,że inne dziewczyny są ładniejsze i lepsze niż Ja.

Nie mogę znieść moich wspomnień i tego ,że co jakiś czas wracają z podwójna siła.

Przemoc, Agresją ,Źli ludzie - tego nie da się wymazać.

Już do końca życia będę ciągnąć za sobą ten bagaż z nalepką INNA.

Nigdy nie znajdę ukojenia.. chyba ,że bd mieć własną rodzinę z moim K.

Wtedy będę najszczęśliwsza osobą.

On jedyny potrafi sprawić,że w takie dni jak dziś mam ochotę żyć, uśmiechać się,

wierzyć w siebie i zapomnieć się na chwile w jego objęciach jak bardzo nie potrafię się odnaleźć

w dzisiejszym świecie..

Chociaż ciężko mu mnie zrozumieć,ale On zawsze poprawia mi humor.

Za rok będziemy już razem na studiach, jeśli dostanę się na nie.

No tak to prawda. Nie wierzę w siebie. 

Uważam ze jestem brzydka i gorsza niż inne dziewczyny.

Zawsze porównuje się do nich i popadam w jeszcze gorsze kompleksy niż mam.

Czesto widzę tylko w sobie najgorsze strony. //

Zawsze chciałam mieć przyjaciółkę w Mamie,ale nie jest mi to dane.

Zawsze chciałam mieć szalonego Tatę,który bedzie tulał mnie i mówił - Moja Córeczka.

Zawsze chciałam by Mój Brat był blisko mnie,ale jest tak daleko..

To ,że Tato wpada raz w roku na moje urodziny.. Boli mnie najbardziej.

To,że moja Matka  mnie zostawiła - przyzwyczaiłam się do tego..

Ale boję się ,że kiedyś bedzie chciała mnie poznać.

Kiedy będę szczęśliwa i zaburzy mój świat. To to bedzie mnie bardziej bolało.

Że jej nigdy nie było.. kiedy jako dziewczynka jej potrzebowałam i Ojca też.

Nie raz chciałam się poddać .. tak ten kolejny raz.

Ale żyje malutką nadzieja,że za kilka lat wyjdę za mąż za mojego Skarba.

I będę kochaną Mamusią mojego synka ( mam nadzieje c: ) i może córeczki ;)

I będę mieć najlepszego Męża na świecie, który mnie szanuje i kocha

i opiekuje się mną i jest gdy go potrzebuje i pozwoli mi się odnaleźć w tym popieprzonym świecie.

Bedę mieć ten nasz mały domek i wreszcie odnajdę miejsce do ktorego chce i też należe.

I że bedę mieć w końcu upragniona wspaniałą i własną Rodzinę.

Dlatego się nie poddaję.. dla tych Marzeń <3

Jest dużo lepiej odkąd Go poznałam, lecz czasami tak jak dziś jest mi ciężko.

Bywa,że zastanawiam się..

Podobno każde cierpienie ma jakiś sens albo cel.. 

 

-- W takim razie jaki sens / cel ma moje " cierpienie" albo mój ból??

* ... //

 

 

/ Your Lost /

 

Birdy - Not About Angels

 

 

Informacje o lonely996


Inni zdjęcia: Ja Toruń nacka89cwa:) dorcia2700324? przezylemsmiercDywany Atłasy i Łapacze snów bluebird1108.06.2025 evenstarBabyshower sztangel:))) patkigdNoce Orientalne bluebird11#1013. niepoprawnaegoistkaWidać, że Szczawnica. :-) ezekh114