słaba jakość...
bo przez pewną dziewczyne (M) zrobiło mi się smutno, bo co to ona nie jest...
ja się tylko o coś spytałam a ona już... myślałam, że się przyjaznimy...
czyli co? oni razem? ;<
nie wytrzymuje... psychika wysiada...
Nawet nie wyobrażasz sobie tego,
jak pomagasz mi swoim uśmiechem.. ;*
+ jedną z najbardziej absurdalnych sytuacji w moim życiu.
Była ta, kiedy odchodząc życzyłeś mi szczęścia..