czas wziąć się trochę za siebie dzisiaj dopiero pierwszy dzień poważnego treningu ale ja już widzę różnicę :D będzie nowy brzuuuuszek i trochę nowych mięśni. Jestem trochę zmęczona, ale myślałam że będzie gorzej i ogólnie to poprawiłam sobie ytmi ćwiczeniami humor więc jest OKKKK :D
ale to dzięki Sylwii nie gniłam dalej w łóżku <3333 wielkie pokłony w jej stronę ;**
Bo najważniejsze to robić to dla siebie i nie oszukiwać się przy tym a efekty będą boskie :D