photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 3 LIPCA 2012

GO TO MEET TERRY!

CHAPTER TWENTY-TWO!

 

 

 

             Rano obudziłem się sam w moim łóżku. Simon zostawił mi kartkę na której widniała wiadomość: Przepraszam, że się nie pożegnałem ale musiałem pojechać do wytwórni aby pozałatwiać ostatnie sprawy związane z filmem, wieczorem się odezwę, kocham cię, Simon.. Zaczęło się, teraz całe dnie będzie spędzać na planie filmowym, ale mam nadzieję, że wytrzymam ten okres czasu. Udałem się do łazienki, po załatwieniu porannej toalety poszedłem sprawdzić co u mojej przyjaciółki. Też nie dawno wstała, był jeszcze u niej Zayn. Usiadłem u nich na brzegu łóżka i rozmawialiśmy.

- Jak minęła noc? Wyspaliście się?  zapytałem.

- Pewnie!  zaśmiał się szatyn.  Ja już będę leciał na 10 muszę iść do pracy, więc idę się umyć i zmykam.  powiedział i wyszedł do łazienki.

- No to teraz możemy porozmawiać!  powiedziała Poppy.

- Nawijaj!  uśmiechnąłem się.

- Oficjalnie jesteśmy razem, wieczorem dużo rozmawialiśmy o tym jak miałby wyglądać nasz związek i udało się, MAM CHŁOPAKA!  powiedziała podekscytowana.

- Nawet nie wiesz jak się cieszę, że i tobie się udało!  przytuliłem przyjaciółkę. Naszą rozmowę przerwał dźwięk telefonu Poppy. Złapała szybko Iphonea i odebrała, to był Terry.

- Witaj! Mam dla ciebie dobrą wiadomość. Po wielogodzinnej naradzie z moją ekipą stwierdziliśmy, że nadajesz się. Dałabyś radę przyjechać na 11 do mojego atelier? Bardzo mi na tym zależy, tobie chyba też.  zapytał.

- Pewnie, przyjadę z przyjacielem. To widzimy się o 11, do zobaczenia!  powiedziała.

- Do zobaczenia!  pożegnał się. Nie wierzę, że się udało, moja przyjaciółka będzie pracować jako modelka. Wiem, że zawsze o tym marzyła, Londyn otworzył jej drzwi do kariery, nawet nie wiecie co wtedy czułem.

- Niesamowite!  powiedziała sama do siebie ze łzami w oczach.  ZAYN?!  zawołała swojego chłopaka. Szybko przyleciał owinięty w sam ręcznik z mokrymi włosami. Widać było, że ledwo co wyszedł spod prysznicu. Był bardzo dobrze zbudowany, fajnie było tak patrzeć.

- Tak kotku?  odezwał brązowooki.

- Terry dzwonił, powiedział, że chciałby się spotkać o 11, chciałabym, żebyś był przy tym!  powiedziała przytulając swojego chłopaka.

- Nie dam rady! Przepraszam, dzisiaj zaczynamy pracę nad nowym projektem.  rzekł. Zayn pracował jako architekt i projektant wnętrz.

- Weeeee!  wyjąkała coś.  Ale obiecaj, że na sesję zdjęciową pojedziesz już ze mną!  powiedziała całując Zayna w policzek.

- Pewnie, nawet gdyby miała odbyć się na końcu świata!  powiedział odwzajemniając uczucie.  Idę się ubrać i zmykam do pracy kotuś! Trzymam za ciebie kciuki!  przytulił moją przyjaciółkę. Pożegnałem się z Zaynem i udałem się do pokoju w celu wybrania garderoby, pomogłem tez ubrać się mojej modelce i wsiedliśmy do auta, po drodze zajechaliśmy do Starbucksa po kawę, szybko ją wypiliśmy i ruszyliśmy w kierunku centrum. Obydwoje byliśmy zdenerwowani, nie wiedzieliśmy tak naprawdę czego spodziewać się po rozmowie z Terrym Richardsonem..

Komentarze

yoloone <3
05/07/2012 20:43:13