photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 19 GRUDNIA 2015

Moje szczęście <3

 

Wracam dzisiaj wykończona do domu a czeka na mnie prześliczna choineczka na komodzie. Mała cudowna niespodzianka od Niego. Marzyła mi się właśnie taka stojąca na komodzie. Zadbał nawet o to by była w akcencie czerwonym jak reszta dodatków. Do tego ciepła zupa na stole i wielkie wsparcie z Jego strony.

 

Taki ktoś jest dla mnie wyśniony, wymarzony. Ktoś ponad to o co mogłąm prosić. Jest zawsze na czas, każdego dnia nawet jak mamy się nie widzieć z przyczyn nie zależnych od nas. Jest po prostu zawsze. Może i nie odpisze na każdego esa i nie zawsze odbierze telefon. Ale wiem, że wróci , pomarudzi , z grymasem będzie patrzył na telewizor a za chwilę powie co go gryzie i wróci uśmiech. 

 

Ja dzisiaj chodzę zmęczona. Plecy bolą. Od 6:00 zapierdziel nie mały. Ciągle w ruchu, ciągle skakanie, bieganie, podnoszenie, schylanie, dźwiganie. I tak tylko do 14:00. Dlatego, że mam szkolenie to nie muszę aż tak długo siedzieć, ale wiem, że dziewczyny ze zmiany nadal tam są... wiem, że po szkoleniu dla mnie też nie będzie zmiłuj. Ale wiecie co? Atmosfera w pracy jest tak fantastyczna, ze pomimo zmęczenia, latania jeden uśmiech dziewczyny obok sprawia, że masz siłę i walczysz. Menagerka sama lata nosi układa dzięki czemu czujesz tą równość. Czujesz i wiesz, że nie tylko Ty czujesz sie tak fatalnie. I to jest tam zajebiste. Taka wspólna siła.

 

Ręce mnie tak bolą, że kończe wpis haha. 

 

Życzę Wam Wesołych Świąt !!!! :)

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika londonfit.