Po pracy ( 6:00 ) Mój czekał już na mnie na rowerze i z rana około 5 km na start sobie zrobiliśmy, stąd na zdjęciu mam tak nie okrzesane włosy xD
Dzisiaj zrobiliśmy 20 km na rowerze. Jestem z tego mega dumna ! Obiecaliśmy sobie, że będziemy o wiele częściej tak spędzać czas. Mój był pare lat w harcerstwie w dość bardzo zorganizowanej grupie. Prowadził mni po drogach leśnych, zatrzymywał co jakiś czaas i opowiadał jakąś historie z tamtych czasów, jakieś skradanie, chowanie, kombinowanie - no mega ! W ten sposób dostrzegłam jak wartościowego mam faceta. Bardzo fajnie zorganizował nam czas. Lubie go słuchać, bo widać że tym zyje. Chce mu zorganizować coś żeby spowrotem go wkręcić w te klimaty. U nas harcerstwo już tak nie dziaała... znacie może jakieś nie wiem... mimlitarne grupy zorganizowane? Coś w ten deseń. On tym po prostu żyje :) Coś znajde, chce bardzo.
A ja już praktycznie zdrowa, wracam do was ! O dziwo diete trzymałam, więc nic nie straciłam.
Ale mam jakiś brzuszek okrągły..coś zeżarłam nie dobrego :)
A Wy jak tam panienki ? ;D