Wczoraj znów byliśmy nad emo jeziorem, które nie jest jeziorem. PIliśmy emo fffinko z emo koleżankami, była też emo policja, taka bardzo emo bo mieli emo grzywki i byli emo pomalowani, jakiś emo kamuflaż, pewnie chcieli wziąść nas podstępem i dlatego ubrali się jak emo, ale nasczęście w porę zauważyliśmy ich i schowaliśmy emo ffinka do emo plecaka, bo tak to pewnie byśmy musieli płacić emo mandaty :C Później spotkaliśmy emo Kiyo, emo Emiko i emo Piotrusia i poszliśmy z nimi do Carpe. Kiedy wychodziliśmy Artur zapomniał swojego emo portfela :C i to było bardzo emo :C, naszczęście w porę się zorientował i wrócił po niego i znalazł swój emo portfel pod siedzeniem :CC. Zdjęcie jest mało emo, bo mam dzisiaj imieniny i muszę udawać szczęśliwego :CCC
http://www.youtube.com/watch?v=3Jiwjt5JolY
Emo Bartek