Bliskość ukochanego
Gdy słońca blask nad morza lśni głębiną,
Myślę o tobie, miły.
Wzywałam cię, gdy księżyc niebem płynął
I zdroje się srebrzyły.
Widzę cię tam, gdzie skraj dalekiej drogi
Szarym zasnuty pyłem,
A nocą gdzieś wędrowiec drży ubogi
Na ścieżynie zawiłej.
Słyszę twój głos w szumie spienionej fali
Bijącej o wybrzeże
Lub w cichy gaj przychodzę słuchać dali
W zamierającym szmerze.
I wtedy wiem, że jesteś przy mnie, blisko,
Choć oddal cię ukryła -
Przygasa dzień, wnet gwiazdy mi zabłysną
O, gdybym z tobą była!
Johann Wolfgang Goethe
********************
Witam kochani:)
I tu dziś targi w Londynie :) kolorowo tam bardzo...
Za oknem z kolei szaro...i zimno, wieje wiatr:(
Wczoraj mimo tej pogody poszalałam sobie na rolkach... stwierdziłam, że mam za mało ruchu.
Na dodatek dawno nie byłam na jakieś potańcówce;) a tam najlepsza gimnastyka...:p
Jeszcze tylko jutro i upragniony weekend:[tanczy] w końcu... mam nadzieję, ze pogoda się poprawi z deko.
Pozdrawiam Was i radosnego dnia życzę:) buziaczki:*:*:*