Prolog

Jestem Victoria, mam 19 lat. Gdy miałam trzy lata mieszkałam w Polsce, właśnie stamtąd pochodzę, ale 2 lata później rodzice zdecydowali, że przeniesiemy się do Brazylii. I tak o to mieszkam w dość ponurej dzielnicy w Barcelonie. Właśnie tu mieszka mój ulubiony piłkarz Neymar, ale nigdy go nie spotkam, bo mieszka bardzo daleko ode mnie. Szkoda. Ale wszystkiego mieć nie można. Więc wiodę sobie spokojnie życie, mieszkam z rodzicami, których często nie ma w domu... Mój ojciec jest lekarzem, a mama pracuje w biurze. Mam wspaniałą przyjaciółkę- Riley. Ona potrafi mnie pocieszyć i uspokoić w trudnych chwilach. Jednak od pewnego czasu po prostu nie potrafię nie być zdenerwowana. Ciągłe sprawdziany, egzaminy...I może to i głupie, ale ostatnio zaczęłam myśleć tylko o chłopakach. Nigdy jeszcze nie byłam w kimś zakochana, nie wiem jak to jest. Chcę przeżyć swoją pierwszą miłość, być z kimś...Więc przyjaciółka poleciła mi świetny portal, na którym można popisać z chłopakiem przez internet. Poznałam tam fajnego faceta, dobrze się z nim rozmawia, ale nie widziałam go jeszcze w realu. Pewnie nic z tego nie będzie...

Bo nigdy nie myślałam, że potrafiłabym się zakochać...

________________________

Podoba się? Rozdział jutro :)