kkfkgvliglig

ostatnio robi sie coraz śmieszniej, dowiaduje sie że rozstałam się z Jasiem, że mam same problemy i dziwi mnie w chuj to że ludzie zamiast spytać mnie skoro już są tak bardzo ciekawi co nowego wydażyło się w moim życiu to mają tupet wymyślać własne historie w dodatku żadna z nich nie jest ani miła ani odrobine prawdziwa. Po minionym miesiącu zauważyłam ze w większości ,ludzie to zawistne bestie które nikomu poza sobą nie życzą najlepiej. Większość z nich żywi się życiem innych zamiast zająć się swoim. Nie wiem kto dał większości prawo do oceniania jak i wpierdzielania sie w życie  innych w dodatku tych którzy źle nie zrobili i żyje im się dobrze, ale jednak komuś musi to przeszkadzać ,że ktoś inny jest szczęśliwy a on nie, więc niszczy go, niszczy go plotkami, wrednymi spojrzeniami, aż dochodzi do pewnej zmiany w takim biednym człowieku, który nie może nawet liczyć na odrobinę prywatności ,czy intymności w swoim życiu, że taki człowieczek ma ochote na każde spojrzenie różnych osób odpowiedzieć " kurwa ludzie ogarnijcie że u mnie jest wszystko ok! jestem szczęśliwa aż tak to wam przeszkadza?!" po czym i tak się powstrzymuje i próbuje żyć dalej bo wie ,że na te bestie nie ma sposobu i wiecznie kierują się gadaniem o innych. Ci mało wartościowi ludzie tak mają ich inteligencja nie jest zbyt wysoka co świadczą o tym ich zainteresowanie, które ograniczają się do życia innych osób.