Od wczoraj jestem już w domku i w końcu śpie w łózku i mam bierzącą wode :P
To była radocha.
Ale nie wyobrażam sobie jeśli miałabym nie pójść za rok.
Jesli ktoś się waha czy iść czy nie, to niech idzie bez resztki zastanowienia rzucając wszystko w jednej chwili.
Warto.
^^ te zdjęcia jest z mojego chrztu bojowego w grupie zielonej - salwatoriańskiej.
nie ma lepszej grupy od tej <3
PZDr. dla zielonych braci i sióstr .