pomijając fakt, że w moje urodziny miałam niefortunny wypadek, po którym do dnia dzisijeszego nie mogę się pozbierać
i to, że właśnie stwierdziłam jakim cholernie dziwnym jestem człowiekiem
jest w porządku.
już chyba nie mam się czym stresować.
akadmik jest.-to najważniejsze.
noo ewentualnie mogę się zacząć stresować tym, iż za 20 dni zostanę rzucona na pożarcie 'piarniom' {czyt. nowym, nieznanym ludziom}
aaa tak to... ?
hmm może w końcu poznań, choć nie wiem jak się będę ruszac.
aaa i poszukuję przystojnego wampira ;D
tylko na taki związek mnie stać... ;]
eht zmiana pogody i zmiana nastawienia.
dopada mnie coroczna deprecha :|
i brak wiary we własne możliwości.
jestem do bani.
albo ten świat jest do bani.
czemu nie urodziłam się 100, 200, 300 lat temu??
Tylko obserwowani przez użytkownika lolita0209
mogą komentować na tym fotoblogu.