Nie mam siły, motywacji nie mam NIC.
Nie mam motywacji to jest najgorsze... Przed pisaniem tego postu zastanawiałam sie co zjadła i to są taki ilości jedzenia że mam ochote iść i to zwrócić... Wiem że to już nic nie da że jest zapózno naprawde chce być chuda. Błagam pomóżcie mi. To wszystko to jest jakaś paranoja ja nie wiem co tu robie. Mam wrażenie jakby była nie z tego świata... Che być piękna i chuda ale jak to zrobić. POMOCY!!!