No więc III część tylko dla was !!! <3
Eli powiedziała mi że właśnie idzie Malik <3
-ciii oddaj mu te ciuchy i nie mów mu że tu siedzę ok?
- Jasne^^
-Halo jest tu ktoś?
- Już idę!- i wyszła do salonu.
- o co chodzi?
- jest tu Julia?
-Już nie!
-jak to już?
-wyszłą jakoś 10 minut temu i kazała ci przekazać to!
-Mam do ciebie prośbę
-No słucham?
-dasz mi jej numer, adres?
-nie mam;/- noi w tej chwili potknęłam się o pudła i upadłam:
- auaaaa;//- krzyknęłam
-kto tam jest Eli?-zapytał Zayn;p
-nikt- odpowiedziała Elizabeth. Po chwili obok mnie stali oboje a ja byłam wściekła tak żeszybko wstałam z podłogi chwyciłam bez zastanowienia torebkę i szybko wybiegłam. Biegłam ile sił w nogach ale on był szybszy i gdy dobiegłam do parku on mnie złapał za rękę i przyciągnął mocno trzymając za nadgarstki.
-czemu uciekasz?
- ja?
-tak ty!
- puść mnie!
- żebyś znowu uciekła? Nie ma mowy!
- daj mi spokój! nie łaź za mną!
- dlaczego nie zostałaś na śniadaniu?
- nie chciałam przeszkadzać!
-Jasne!
- puść mnie to boli!-krzyczałam mu prosto w twarz a ten tylko złapał mnie w talii i wpił się w moje usta. Jego usta smakowały obłędnie ale musiałam być twarda i uderzyłam go jak mnie uczyli na kursie samoobrony kolanem w krocze. Biedny zwinął się z bólu, a ja pobiegłam do mieszkania. Zamknęłam drzwi na cztery spusty jak to się mówi. I rzuciłam się na łóżko. łzy same leciały choć nie wiedziałam już sama jaki jest tego powód. PPo chwili rozległo się dzwonienie do domofonu.Odebrałam:
-halo?
-proszę dziewczyno wpuść mnie!
-kto mówi?
- Harrison Kantarias.
- yyy wy śpiewaliście cover 1D?
-tak ale wpuść mnie proszę!
- dlaczeggo?
- gonią mnie jakieś typy!
-okey!- i otwarłam mu drzwi na klatkę( no taką jak w blogu czy cosik) Ale nie spodziewałąm się że przyjdzie do mnie do mieszkania;pp Otwarła drzwi a w nich ukazał mi się Harrison. Przystojny ee tam boski chłopak o zielonych tęczówkach. o BOSSZZ jak ja :D
- Wejdź:)
- cześć ja przepraszam za najście!- usiedliśmy na kanapie:)
- nic nie szkodzi a co robisz w Londynie?
- a no mieliśmy mini koncert a teraz przez tydzień mamy wolny czas :)
- a zaśpiewasz mi coś?( nie byłam pewna dlaczego akurat jego oto prosze a nie Malika. Po prostu jakoś dziwnie dobrze mi sie z nim rozmawiało)
- na przykład co?
- More than this?
- no dobrze- ( http://www.youtube.com/watch?v=HrkmrruIFrs - a oto cover at sunset ten pierwszy co śpiewa to właśnie Harrison) Uroczo śpiewał w pewnym momencie byliśmy blisko co ja pisze bardzo blisko siebie;) I pocałowaliśmy się
- ja przepraszam nie powinienem
- ja też przepraszam
- za co?
- powinnam jakoś zareagować.
- miło się gada o mnie ale nic o tobie nie wiem yyy
- Julia;p
- a no widzisz nawet twojego imienia nie znałem:)..............
*Noi moi kochani jutro IV część imagina z Malikiem oj będzię się działo:) Lol 18 <3