Zayn :***

Oto imagin z Zaynem <3

Szłam pewnego gorącego dnia do sławnego w Londynie stylisty wielu gwiazdeczek. Prawdę pisząc nie lubiałam tam chodzić , ale musiałam bo był to mój przyjaciel. Wchodząc do salonu zauważyłam że Andrew ma jeszcze klienta. Znałam tego faceta z gazet był to Zayn z 1D.

-Hej Andrew :)

-O hej Julia ^^ Oto Zayn poznajcie się  a ja pójdę po nowe katalogi dla ciebie :)-i wyszedł;/

-Hej Julia tak?

-Hej:p- podając sobie dłonie poczułam przyjemny dreszcz. Po chwili przyszedł Andrew wręczając mi katalogi aby mi się nie nudziło.Po chwili:

- masz tą bluzkę Andru na sklepie?

- Którą pokasz!- podeszłam pokazując mu bluzkę i usiadłam spowrotem na sofie :))

-Eli daj tą nową bluzkę z ćwiekami!!!- wydarł się szatyn xd

-Jaki kolor?

-Wszystkie!

-A rozmiar?

- No żeby na Jule posowała!

-Okey- po chwili w drzwiach ukazała się Eli^^

-Hej Julia :p- słodka blondynka, która uwielbiała mi doradzić w sprawie ciuchów ;pp

-Hej Eli który kolor proponujesz?

-Hm... czarny i niebieski ;]- podała mi bluzki a ja pobiegłam od razu przymierzyć.Gdy wyszłam z garderoby najpierw w błekitnej a potem w czarnej zapytałam:

-To która lepsza?

-błekitna- powiedział Andrew 

-czarna- odpowiedział z zalotnym uśmieszkiem Zayn Malik :))

- a ty jak uważasz Eli?

- zawsze miałam podobne zdanie z Andru ale tym razem zgadzam się z tym przystojniakiem.

-ehh no dobrze biorę czarną potem make- up i fryz i koniec idę na imprezę :)- potem pożegnałam się z przyjaciółmi i w tym oto strojuhttp://stylistki.pl/na-impreze-d-255101/

wyszłam na świat haha. Moim oczom ukazał się Malik nonszalancko oparty o swój samochód. Na mój widok od razu się uśmiechnął

-a ty co tu jeszcze robisz?

- czekam na ciebie?

- na mnie?

-no myślałem że dasz się namówić na wspólną imprezę:)-i znowu ten uśmieszek :*

- no nie wiem

- po prostu zgódź sie!

- no dobrze;pp- w samochodzie cały czas na mnie zerkał. Po około 10 min. jazdy dojechaliśmy pod klub. No cóż w klubie od razu zamówiłam kieliszek wódki, ale Zayn dał komuś obok i porwał mnie do tańca;D

-co ty robisz?

- chciałem z tobą zatańczyć!

-a ja chciałam się napić!- wyrwałam się z jego silnych ramion i podeszłam do baru wypijając od razu 3 kieliszki wódki a potem zamawiając 4 drinki. Gdy byłam już nieźle wstawiona tym razem ja porwałam mulata do tańca.

- ale ty sztywniak !

-nie pij już!

-bo co?

-jesteś pijana na maxa!

-idę zatańczyć z kimś innym- ale zamiast tego wyszłam na stół tańcząc  zmysłowo, faceci klepali mnie po tyłku i lali moje cycki wódką zlizując z nich alkohol. PO chwli ktoś mnie z tamtąd ściągnął siłą i wziął rzucił przez ramię. Poznałam że to Zayn.Waliłam pięściami w jego plecy i wyzywając

- Puść mnie!

- Jesteś pijana!

-Nie jestem dzieckiem! Puszczaj mnie!

-Nie!- i postawił na swoim zdaniu! Niósł mnie chyba do samocodu. Może chciał mnie odwieźć do domu ale przecież nie zna mojego adresu!Ale potem uciął mi się film bo zasnęłam;//

-------------------------------

Hej to chcecie kolejną część? piszcie w komentarzach :)

Pozdro Lol18