wigilja klasowa jak najbardziej udana. pomijając pewne zdarzenia było całkiem przyjemnie. prezenty rozdane, odnaleziona choinka ubrana i jest ok.
meine liebe frau Kubica jest boska! i Marteczka też. i wgl to niech ona już wróci i niech sie za nas bierze ile chce. jakaz ona cudowna. a jakie pyszne ciasteczka piecze. generalnie kosztowski wypad jak najbardziej zaliczony.
haaa! dowcip:
idzie czerwony kapturek przez las i spotyka wilka. Pyta go:
- wilku a czemu ty masz takie duuuże oczy?
- bo sram!
*dzięujemy panu menelowi/bezdomnemu za jakże wspaniały dowcip roku :D
od jutra sprzatam, pieke i robie wszystko co okropne czyli zabawy z domestosem :D zapewne wiezorem skonam!
byle do sylwestra. boje sie ale nie ma to ja sylwester z 2....... f :*