.` Powiedz, jak będzie wyglądało nasze życie, jak się rozstaniemy. Jak już nie będziemy razem. Zostaniemy przyjaciółmi ? Taki prymitywny happy'end. Czy może raczej będziemy się unikać, będziemy wrogami. Nie wiem czy będę potrafiła spojrzeć Ci w twarz. To będzie na pewno bolesne. A może tak po prostu o sobie zapomnimy. Tak chyba by było najlepiej. `
Ty naprawde nie rozumiesz. Nie rozumiesz, że ludzie też mają uczucia. Nie możesz pojąć, że nie jesteś jedyny na tym świecie. Jesteś zwykłym, prostackim egoistą. `
Prosiła, żeby został, żeby jej nie zostawiał. Chciała, aby ją pokochał tak jak ona go pokochała. Nie potrafił .
I możesz być z siebie dumny, jesteś autorem moich łez.
Na ustach oczojebny róż, oczy grubo pomalowane na czarno, podarte rajstopy, czerwony 8-centymetrowe buty. podkrążone oczy, na ustach żadnego uśmiechu. Stoisz naprzeciwko mnie, śmiejesz się szyderczo w twarz, bo wiesz ze znowu zrobiłam dla ciebie coś czego nie chciałam.
A jutrem zajme się jutro .
Tylko Ci najbliżsi nie wypowiadają przy mnie Twojego imienia, bo wiedzą jak to boli.
Ja zapatrzona w Ciebie, Ty w nią, ona w siebie.
założę dużo za dużą koszulkę , włosy zepnę w kok , nałożę na nogi włochate kapcie , zjem całą tabliczkę czekolady nie przejmując się dużą ilością kalorii , zmyję makijaż . będę sobą .