Też tak czasami masz?
Że nie chce Ci się nawet myśleć i leżysz w milczeniu,
przysłuchując się melodii, jaką komponuje wiatr za oknem?
Że unikasz bliskości jak ognia, bo nie chcesz się poparzyć?
Że dzień po dniu nie widzisz w życiu żadnych zmian,
ale gdy spojrzysz wstecz, jesteś w stanie zobaczyć, jak cholernie wiele się zmieniło...
...i pomieszało?
Ludzie na siłę próbują coś stworzyć.
A przecież nie o to chodzi.
Chciałabym, żeby wszystko było takie proste.
Ale nie jest. Mam bałagan.
Zaczęło się od pokoju, przeniosło na życie.
Czas posprzątać.