Podstawowy zestaw maturzysty :D
Także tego, majówka upłynęła bardzo miło i sympatycznie z drobnymi wyjątkami no ale cóż...
Środa gościniec, Marcinkowice, Pogwizdów i w końcu "Zakopane". Nie lubię robali :C
Powtóreczka sprzed roku? Zgubienie telefonu itp. :D
Czwartek wycieczka z Mrówcią nad zalew. Piter potem dojechał i wgl. No ogólnie nie tak miało być ale ok...
Piątek Miechów z Klaudełką, zakupy <333
Wieczorkiem Mrówcia, doły, superhero i ogólnie Ewcia i Kamil i party hard u nich.
Sobota caluutka spędzona z Piootruuusieem :*
Troszkę się źle czułam no i w większości spaliśmy, oglądaliśmy filmy ale wypad do Planety z Kamilem i Ewcią też był. Wieczorkiem Klaudia u mnie. Moje biedne air maxy [*]
Niedziela - czas pożegnań :C