Trzeci rok będzie fajny, na trzecim roku jest sporo luzu mówili....
Niech jeszcze ktoś tak powie ,a nóż mi sie w kieszeni otworzy!
Teraz jest najbardziej pracowity okres w całej mojej studenckiej karierze, zawsze było pracowiicie ale w tym momencie to żyje na dniu rozpisanym w grafik, aby wszystko zdążyć zrobić.
Czekają mnie męczace 2 tyg, praca w końcu sama się nie napisze....
Pisanie i nauka czas star pełną parą. Będziemy zapierdzielać jak beduiny, byle nie zostać w tyle i zmieścić się w terminie!
______________________
Tak na odstresowanie trochę próbujemy się wczuć pomału w klimat świąt, choć to niewiele pomaga! Ale damy radę. Byle do Gwiazdki! HoHo!