Nadrabiam wszystko za jednym zamachem!
Jak widać na załączonych obrazkach :P
Na everydayme udało mi się dorwać wymarzone Unstoppables! :D
Są to perełki zapachowe, które wrzzuca się bezpośrednio do prania i już :)
Na całą kampanię mam 8 tygodni.
Podobno perełki przewyższają zapachem 9cio krotnie inne produkty Lenora. A z tego co pamiętam po kampani Lenor i Arel to sam płyn był już zniewalający.
Tutaj mały przewodnik jaki dostaje zawsze każdy Ambasador, podobnie było w projektach trnd. <klik>
Warto się trzymać tam przedstawionych zasad i dobrze zagłębić się we wszystkie wskazówki i instrukcje.
Jak już jesteśmy przy praniu, to w łapki też dostałam surf, co prawda to tylko mała próbka ale dobre i to. Zapach owszem jest dość trwały i przyjemny ale jak dla mnie zbyt oklepana nuta zapachowa. Bardziej przekonują mnie mocniejsze akcenty takie, jak na moich spodenkach sprzed roku :D ahhh żebym ja to miała wypisane co to był za płyn do płukania :P aczkolwiek przy najbliższej okazju kupię kapsułki Surf, może bardziej mnie przekonają.
No i ostatnie na dokładkę :)
Biedronkowy test przebiegł pomyślnie, wesoło, smacznie i niesmacznie.
Trochę szokująco, bo niespodziewałam się takich połaczeń :P
Tak jak na obrazku, według tej samej kolejności przyznałam im miejsca :D
1. Ogórek z miętą - trochę taki arbuz z miętą, dość orzeżwiający i całkiem przyjemny smak, fajny na lato. Zapach milutki, szkoda że kolorystyka mało wymyślna.
2. Dynia z imbirem - dyni tam było mało, za to imbir lekko podszczypywał w jęzor, ale było to smaczne i te cukierasy akurat kojarzą mi się z jesienią :) Słaby zapach, wcale się nie spodziewałam takiej kompozycji, kolory też typowo jesienne.
3. Trawa cytrynowa z mango- cóż za rozczarowanie, byłam pewna że będą najlpesze, początek był całkiem smaczny i nawet byłam przekonana ale po dłuższym czasie cukierek robił sie gorzki :( , zapach za to przyjemny i kolory takie żywe.
4. Marchewka z pomarańczą - kolejny zawód :( Ani to marchewka ani pomarańcza a chyba sam barwnik i cukier, a liczyłam na smak coś na podobę soku z marchwii i pomarańczy, mocno się przeliczyłam. Zapachu zero, ale za to kolory cudne :P
5. Pomidor i pomarańcza - cóż tego się akurat spodziewałam, ochyda roku ale innym smakowało, pomidor mocno intensywny pomarańczy zero i cuuuuukier. Słodkie pomidory to nie moja bajka. Zapach nijaki jakis słodkawy ale tez lekko octowy, kolor też niespecjalnie przyciągał.
Jak widać test był dość dokładny :)
Ankieta poleciała od razu, wygodnie mogłam ją wypełnić i po kłopocie. Pytania łatwe, konkretne.
To było świetne doświadczenie i czekam na kolejne dziwactwa z Biedry :D
Śmigam na zasłużony odpoczynek :)
Zajrzyjcie na to testmetoo!
Rejestrować się, wypełniać ankiety i się nie poddawać! :)
Good luck! :)
Inni zdjęcia: 1461 akcentova;) virgo123;) virgo123;) virgo123;) virgo123:) dorcia2700Ja pati991gdJa pati991gd... sweeeeeetttJa pati991gd