dzisiaj musiałam spać w pokoju moim z siostrą, ponieważ mam remont. no i oczywiście nie obyłoby się bez pobudki o godzi: 10.32 mówiąc, że jest po 12. taaak, kocham moją mame. no ale za to zrobiła nam śniadanie ;) wczoraj siedze w pokoju rodziców i tata mi opowiada jak był z mamą w sklepie i doładowywali konto mojej siostrze. hahahaha, myślałam że padne ze śmiechu xd. dialog ich napisze na dole :p poza tym jestem chora i mama powiedziała, że mam jakąś grype i w poniedziałek jedziemy do lekarza -,- nie chcee, noo ! ja w niedziele MUSZĘ spotkać się z Maćkiem ! nie ma bata ! :d no więc dzisiejszy dzień będzie baardzo udany ;/ siedzenie w domu.. mhm, bosko. a tak coś pozytywnego na dziś to miałam dość dziwny sen. no więc byłam w jakimś ośrodku i tam mieliśmy iść kupić lody. i każdy kupował jakieś takie małe a ja chciałam mieć jedyna takiego duuuuużego żeby mi starczył na dłużej. no więc znalazłam rożka i on był taki gigantyczny :o no i potem go zjadłam i miałam jeszcze drugiego loda i zjadła mi go Gośka. - no to to koniec bo reszty nie pamiętam xd hahaha. no a teraz idę wysmarkać nos, ogarnąć się, umyć głowe, wejść pod kołdre i znowu do laptopa :d bo co innego do roboty można mieć w domu jak jest się chorym ? ;] więc narazie żegnam :*
dialog rodziców:
Tata: wpisuj wszystko dużymi literami. Pisz: W.
Mama: no.
Tata: 5 5
Mama: ale 5 też duże ?
hahahahahahahahahahahahahahahaha.
albo:
Tata: zjadłbym twarożku, nawet z kakaem.
Mama: skakałeś ?!?!?! :o
hahahahahahahahahahahahahahahahaha.
jeśli się podoba kliknij 'fajne' :p
/TĘSKNIE, NOOO ! ;(