tak wiem, mam boski zaciesz -,- no więc dzisiaj obudziła mnie Gośka dzwoniąc do mnie i mówiąc, że jednak jedziemy do Galerii Orkana a nie do Plazy itp. no ale ok. i tak tam nie kupiłam torby bo nie było takiej jaką chciałam. no i łaziłyśmy tak około 3 godzin pewnie i wróciłyśmy do domu. potem pojechałam do Olimpu z Paulą i kupiłam torbe<3 juuuhuhuh :d no i potem wróciłam do domu chciałam coś zjeść ale oczywiście nic nie chciało przelecieć mi przez przełyk i się dusiłam -,- wrrr. wg to jestem chora, połowe nocy nie spałam bo koszmarnie się czułam i nadal się tak czuję. mam nos zatkany, uszy mi się zatykają jak coś próbuje połknąć, boli mnie wszystko, jest mi zimno, łzawią mi oczy, jestem głodna. no kurdee :< i to jeszcze w wakacje kiedy jest ładna pogoda muszę siedzieć w domu i się kurować.. teraz leżę sobie pod kołdrą, pije gorącą czekolade w moim boskim kubku, słucham piosenkę Biebera bo akurat jego piosenki niektóre lubie (wstawie link pod notką), zaraz pewnie będę smarkala nos - znowu, piszę smsy i na gadu i mam dość wszystkiego. Maciek wracaj już nooo. tęsknie głupku :* ;( no to narka :*

słuchaj. 

 /Imissyousomuch. ;(