photoblog.pl
Załóż konto

 

 

starry starry night

 

 

Dlaczego zawsze jesteśmy zaskoczeni jak coś dzieje się nie tak jak myśleliśmy że będzie. Za każdym razem. Ilość tych powtórzeń powinna nas nauczyć innego nastawienia. Powinniśmy się przystosować. Zamiast tego ciągle jesteśmy zaskoczeni, że coś poszło nie tak, że jest źle, a miało być dobrze. Miało być radośnie, zabawnie i miło, a było męcząco, nieprzyjemnie i niemiło. Miało być łatwo i przyjemnie, a wyszły kłótnie i pojawił się zawód. Ten wiecznie drepczący za mną zawód. Wepchnie się wszędzie, w każdy najdrobniejszy element życia." Bach- zawiedź się na nim, bach- zawiedź się na niej, halo tu jestem, tu też się zawiedziesz...." Powoli uczę się że ludzie myślą tylko o sobie i dbają o swój właśny interes, a może później pomyślą o innych. Już trochę się tego nauczyłam. Zaskoczenie pojawiło się wtedy, gdy ten element pojawił się w bliskim otoczeniu, w miejscu w którym się tego nie spodziewałam. Nawet tu człowiek pokazał jaki jest naprawdę. Krzyczy wszystko, że powinnam się przełamać i przestawić na myślenie o sobie, dla siebie, bo mnie wyrolują, pokażą środkowy palec, wypną się byle by tylko pozostało na ich, byle im było dobrze. Ale ja do tej pory się trzymałam. Trzymałam się siebie. Jak tu pozostać sobą i myśleć o innych?

 

 

 

 

 

 

 

"Jest taki moment, kiedy lato pęka. Jest już maksymalnie dojrzałe, rumieni się, pachnie, ale wiadomo, że to koniec, że jutro zacznie się starzeć, marszczyć, tracić kolory. Dziś był właśnie ten dzień."

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Dodane 6 WRZEŚNIA 2016 , exif
284
jaksloiknazime Gorzej jak się zawodzisz właśnie na sobie...
Ładne to zdjęcie. Jak się wreszcie przestanę zawodzić to może będę miała czas obejrzeć bezkarnie.

Każde przywiązanie się do kogoś i każde poznanie kogoś nawet troszeczkę i na pierwszy rzut oka niesie ryzyko zawodu. Znanie kogoś długo paradoksalnie większe, bo bardziej wbija nóż w plecy.

Wszystko krzyczy "też Ci się należy! myśl o sobie, bo nikt nie pomyśli za Ciebie!" i faktycznie należy, warto być czasem samolubnym (chociaż nie kosztem innych), ale ile razy się zdarza, że właśnie ktoś za Ciebie i o Tobie myśli? Może warto przeżyć te zawody i spojrzeć w te miejsca, które jeszcze pozostały zielone. I dalej się trzymać. W końcu to wszystko trwa tylko chwilę, a na końcu lepiej pamiętać te dobre rzeczy niż te złe.

Z tych złych może warto się nauczyć ostrożności.
06/09/2016 22:53:37