Kręgle z Kamilem i Natą.
Oczywiście nata oszukiwała, pierwszy mecz wygrany przeze mnie, bo jeszcze mała nie podbiegała do samego końca toru i nie rozwalała sobie tuneli z 10 cm przed xd Drugi mecz wygrany przez Natkę oczywiście, w profesjonalnym wykonaniu, uwierzcie :D