siemka ;dd
oj duzo mnie nie było ;33
to może zaczne od początku :D Byłam w Przemyślu na wycagu ;3 Na torze saneczkowym <33 .
Za kilka dni pojechałam do bieszczad ;** oj :D tam było Zajebiście :dd Byłam na połoninie 1300 m n.p.m
nogi bolały strasznie , i moze też bolały bo jak chodziłam po połoninie to zwichnełam kostkę przez Mateusza :D
Na koniec dnia było ognisko <33
W pierwszym dniu szkoły było nawet spoczko :>
takie tam fajne żeczy ...
Byłam na meczu partyzanta . Taa
Było dobrze do czasu gdy mecz skończył sie 2 :5
nie dla partyzanta :(
to może bedę kończyła bo sie zaśpicie to do zobaczonka :*
Tylko ty mi poprawiasz chumor