photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 24 CZERWCA 2015

The end

"Ale sie podnieciłem. A myślałem, że to koniec już..."

Pierwszego roku i owszem. Działo sie tyle, że nie sposób wszystkiego popamietać. To był chyba najbardziej intensywny rok w moim życiu. Wszystko sie pomieszało jak w jakiejś Modzie na sukces. Juz bez konkretów może lepiej... W każdym razie z całkiem neutralnych ludzi zdobyłam dobrych przyjaciół i takich którzy grają mi na nerwach, ale i tak ich kocham! Potrzebni są i jedni i drudzy, żeby było zajebiście, bo inaczej wkradnie się najgorsza rzecz na świecie. Rutyna.

Pora na wakacje. Nie wiem jak ja to wytrzymam. Chyba jednak sie troche spatusiłam. Potrzeba mi stalowych nerwów! Na szczescie juz za tydzień wyjazd do Milówki, a później do Kato.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

A w mojej głowie tylko sex i kawa

Komentarze

fatheredbishop wow, powrót do fbl ? :D
29/06/2015 16:29:33

Informacje o livingdance


Inni zdjęcia: Pierwszy wypatrzony elmarWiosna pamietnikpotworaKlasztor ściana frontowa bluebird11Udany poniedziałek dawste:( szarooka9325... maxima24... maxima24... maxima24Osioł Boży bluebird111409 akcentova