Piekna, młoda i ambitna zamieniła sie w najwiekszego lenia, ktory popadł w swoje prywatne niedożeczne nałogi... Cieżko stwierdzic co dla mnie najlepsze, ale na pewno nie to czego chce, hmm. O dziwo mam już to wszystko w dupie i przechodze w stan zabawy i jednocześnie nauki, bo już dwa tygodnie dzielą mnie od ukochanej sesji! A jak narazie hmm żyjmy chwią tzn. sylwestrem, kinem, studniówką, urodzinami i ślubem <3 Troche sie podzieje, ale to dobrze, bo nie ma wtedy czasu na bezsensowne rozkminy :)