no i wreszcie
koniec roku :)
sama nie wiem co tu napisać, bo podsumowanie to już w sumie tradycja
ale ten rok był wybitnie dziwny
cała sytuacja zmieniała sie z dnia na dzień raz na lepsze, raz na gorsze
ale jakby nie patrzeć to tych zajebistych chwil było zdecydowanie wiecej :D
najgorsze było chyba pożegnanie 2 osób [*]
a zaraz za tym na nic nie potrzebne spiny ktore wziely sie serio z niczego
a co w tym roku było najlepsze ?
mega cudowny kontakt z klasą, najlepsza wycieczka w życiu, pierwsze prawdziwe ognisko, pierwszy rajd, pierwsze samodzielne wycieczki do Kato,pierwsze nocki w kinie, pierwszy wypad na basen, nowy kolor włosów, paamiętna sesja, komers, wypady na 5, nowa klasa, czyli poznanie wspaniałych ludzi, długo wyczekiwane kolonie, z którymi dalej mam mieszane uczucia ale no jednak to były nasze ,,wakacje życia", wszzystkie wypady do maka, spacery, przerwy w szkole, lekcje angielskiego, prawie każdy dzień z wakacji, fakt że mam wokól siebie takich ludzi, no o nic wiecej nie prosze, tylko żeby kontakt sie utrzymał na wieki !
jednakże zdecydwanie najlepszy jest fakt, że pod sam koniec roku naprawiły się stare błędy i wróciło kilka osób, na co tyle czekałam !
to chce na koniec podziękować Madzi, Ali, Hani, Nati, Ewie i Kamilowi przede wszystkim, a też całej klasowej elicie z byłej 3D, Agatce, MF, nowej klasie, ludziom z ogniska i no wszystkim wszystkim którzy wpłyneli na cały ten rok :3
to tyle, miłej zabawy w sylwestra, ja lece do mojej Madzi świętować <3
powodzenia w Nowym Roku i nie traćcie nadzieji, ja dalej ją mam :))
ŻE CIĘŻKO NAM TU ŻYĆ ALE ŻE KOCHAMY
ŻYCIE ! <3