Heej!
Wiem, wiem. Dawno nie pisałam, ale tak jakoś nie miałam weny ...
Już 4 tydzień szkoły, jest świetnie.
Już jutro sprawdzian z niemieckiego, ale na szczęście podstawa ;p
Dzisiejszy dzień zaliczam do udanych.
Ucieczka z 1. lekcji, bo Julii iu Kacprowi zachciało się iść do Maka,
a później do parku posiedzieć i pogadać.
Kartkówka z matmy przełożona na czwartek! Następne 2 dni luzu ;d
Po lekcjach znów do Maka, wywiadówka i doooomek!
Jutro tylko 5 lekcji i na zakupy z Shelly,
a w piątek okociny ! ;d
Czas na prysznic, kolację i spaać.
A do sylwestra jeszcze jakieś 95 dni ! i w końcu z nimi ;*
Dobranoc <3