Tekst idealnie oddający moją rzeczywistość <3
Psy, w odróżnieniu od ludzi, są kochane i przyjazne (nie wszystkie, ale jednak większość).
Tylko jak bardzo tragiczne okaże się to w skutkach za 5/10 lat?
Tego nie wiem.. i szczerze? Aktualnie nie chcę wiedzieć. Będę się złościć dopiero wtedy, gdy przyjdzie na to czas..
A fakt, że już na wszystko będzie za późno tylko pozwoli mi na uzasadnione zakopanie się pod wielkim, miękkim kocem z kubkiem ulubionej herbaty, słuchając dźwięku palącego się drewna w kominku i muzyką gdzieś daleko w tle.