nie wiem co napisać, a raczej nie wiem jak zacząć
ty mnie nie lubisz, wiem o tym, masz cieżki moment w życiu
nie mam żalu do ciebie, w ogóle, życze ci szcześcia tak szczerze mówiac
czemu śnisz mi się codziennie ? ale chce tego, bo tylko tam cię widuje
nie potrzebuje tej drugiej osoby, tak mi się wydaje, może dlatego że mam dwóch zajebistych przyjaciół?
puki co...
nie wierze w żadne miłe słowo które ktoś do mnie kieruje, ludzie kłamią, ja się za dużo razy nabrałam
nigdy w życiu nikt mnie już nie pokocha, wiem o tym
w zasadzie to wiedziałam że tak bedzie :) heh
wyjewyjebane